Niemiecki koncern głośno zapowiada rewolucję w motoryzacji. Volkswagen XL1 ma osiągać spalanie na poziomie 0,9 litra na każde pokonane 100 km. Możliwe?

Pomysł stworzenia najbardziej ekologicznego samochodu świata nie narodził się wczoraj. Projekt powstał dzięki zaangażowaniu szefa Volkswagena – Ferdinanda Piecha, który zapragnął posiadać w ofercie pojazdów auto spalające litr paliwa na sto kilometrów. Nie miałby to być jednorazowo zaprezentowany koncept – auto miałoby trafić do seryjnej produkcji. Prace trwały przez kilkanaście lat, ale w końcu widać efekty.

Volkswagen XL1 zostanie oficjalnie zaprezentowany podczas zbliżających się targów motoryzacyjnych w Genewie. Pierwsze egzemplarze są już produkowane w fabryce w Osnabrucku i wkrótce mają znaleźć nabywców. Przy projektowaniu Volkswagena XL1 wszystkie rozwiązania techniczne zostały stworzone pod kątem maksymalnej oszczędności paliwa. Najlepiej świadczy o tym nadwozie Volkswagena – ma to być najbardziej aerodynamiczny, seryjnie produkowany samochód w historii. Współczynnik oporu powietrza jest równy wartości 0,189. Norma dla współcześnie produkowanych samochodów wynosi 0,30. Poświęcenie szczególnej uwagi kwestiom aerodynamiki musiało odbić się na wnętrze samochodu. VW XL1 mierzy 3888 mm długości, 1665 mm szerokości oraz 1153 wysokości. Oznacza to, że auto jest krótsze od miejskiego VW Polo oraz niższe od sportowego Porsche Boxtera. Samochód jest również niezwykle lekki. Konstrukcja w dużej mierze opiera się o materiał włókna węglowego, dzięki czemu masa całkowita pojazdu wynosi 795 kilogramów.

Spośród modyfikacji nadwozia, które natychmiastowo rzucają się w oczy nie sposób nie zauważyć osłoniętych tylnych kół oraz niemal całkowitego braku wlotów powietrza. Ponadto samochód nie posiada lusterek – w ich zastępstwie postanowiono skorzystać z kamer.

Volkswagen XL1 napędzany jest przy pomocy układu hybrydowego. Dwucylindrowy silnik TDI o pojemności 0,8 litra oferuje 48 KM mocy i wspomagany jest przez elektryczną jednostkę napędową generującą 27 KM. Moc przenoszona jest za pomocą dwusprzęgłowej, 7-biegowej skrzyni biegów DSG. Wspomniane zastosowania umożliwiają utrzymywanie poziomu spalania paliwa na rekordowych wartościach zaledwie 0,9 litra / 100 km. Prędkość maksymalna prezentowanego egzemplarza ma wynosić 160 km/h a rozpędzenie pojazdu do prędkości 100 km/h ma zajmować 12,7 sekund. Przy użyciu wyłącznie napędu elektrycznego możliwe będzie pokonanie 50 km. Ze względu na ręczne wykonanie samochodu oraz najnowocześniejsze materiały wykorzystane do jego stworzenie Volkswagen XL1 z pewnością nie będzie należał do najtańszych aut. Co prawda oficjalna cena nie została do tej pory ujawniona, ale z wstępnych informacji wynika, że będzie przekraczała 300 000 złotych. Model początkowo zostanie wyprodukowany w 50 egzemplarzach.